czwartek, 5 grudnia 2013

Od Cole'a cd Jennifer

-Jennifer.- Przedstawiła się dziewczyna. 
-Dawno przyjechałaś?- Spytałem. 
-Nie.
Jennifer wyprowadziła z przyczepy kasztanowatą klacz. Szybko złapałem Corra za wodze. Wolałbym żeby ogier nie miał okazji przebywać z obcym koniem sam na sam. Przynajmniej nie teraz.
<Jennifer?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz