-Co się stało? Czemu krzyczysz?-zapytał brunet.
Jednak ja tylko zagwizdałam, a moje psyprzybiegły do mojej nogi i potruchtały za mną do drzwi. Otworzyłam je, a następnie zatrzasnęłam z hukiem.
*********
Gdy wróciłam do domu ze spaceru, ,,rodzeństwo'' nadal ze sobą gadało.
-Znowu wy?
Allie? Carter?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz