niedziela, 29 grudnia 2013

Od Tris - CD Is

Z Is pobiegłyśmy po łajno. Zabrałyśmy dwa wiadra i poszłyśmy do mojego pokoju.
-A co jak nas przyłapie? - pytała Is
-To też mój pokój - wzruszyłam ramionami i wrzuciłam trochę łajna do jej butów, a resztę oddałam Is.
-Masz, zemść się - powiedziałam - Ciekawi mnie twoja twórczość
Uśmiechnęła się i wrzuciła łajno pod ubrania Jagódki. Chciała już wychodzić, aleją zatrzymałam.
-Trzeba zatrzeć dowody zbrodni - pouczyłam i nasmarowałam podeszwy pary butów - Wdepła w łajno, rozsypała po pokoju i włazła na nie skarpetami, dlatego ma brudne buty w środku - wyjaśniłam i również skarpety natarłam odchodami
-A co do jej reakcji... - zaczęłam - Mam kamery w pokoju
Is się wyszczerzyła. Weszłyśmy do łazienki, pootwierałyśmy okna i spryskałyśmy pokój perfumami.
-Jeszcze jeden dodatek - mruknęłam i położyłam na jej łóżko psie odchody - Te jej husky są niewychowane! - żachnęłam się
Razem wyszłyśmy z pokoju.
-To był początek - mruknęłam i wiedziałam, że nie daruję królowie idiotów z NY

Is?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz