wtorek, 5 listopada 2013

Od Danela cd Arni

Arni nie odzywała się więc ja też siedziałem cicho. Po prostu jechaliśmy obok siebie. Podobał mi się ten rodzaj ciszy. Patrzyłem na ścieżkę przed nami. Po kilku minutach jazdy usłyszałem w oddali szczekanie, a chwilę później zobaczyłem Arię.
-Wracaj do domu.- Powiedziałem jednak suczka ani myślała mnie słuchać, więc pozwoliłem jej biegać po lesie.

< Arni?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz